30.11.05

Pierwsza transplantacja twarzy!

Serwis internetowy BBC News podał dziś o godz. 17.46 niesamowitą wiadomość: francuscy chirurdzy ze szpitala w Amiens dokonali w ubiegły weekend pierwszej w dziejach medycyny operacji przeszczepienia twarzy. Zespołem lekarzy, którzy pracowali wiele godzin, kierowali profesorowie Bernard Devauchelle i Jean Michel Dubernard. Nową twarz otrzymała 38-letnia kobieta, mieszkanka francuskiego miasta Valenciennes, którą w maju tego roku zmasakrował pies. Kobieta - której nazwiska nie podano - nie mogła mówić ani samodzielnie przyjmować pożywienia. Twarz do przeszczepu pobrano w Lille od nieznanej także z nazwiska osoby, u której stwierdzono tzw. śmierć mózgową. Komunikat szpitala w Amiens stwierdza, że niebywale skomplikowana operacja zakończyła się sukcesem; nie podano jednak, kiedy pacjentka wróci do domu.
Operacji przeszczepu twarzy spodziewano się już od pewnego czasu. Od miesięcy gotowe do niej były zespoły uczonych z USA, Wielkiej Brytanii i właśnie Francji. Uczeni twierdzą, że skóra twarzy (wraz z naczyniami krwionośnymi, naturalnie, i nerwami) obcego dawcy jest dużo lepsza do dokonania przeszczepu, niż uformowanie nowej twarzy pacjenta z jego własnej skóry, pobranej ewentualnie z innego miejsca ciała; chodzi o różnice w kolorze i fakturze. Zdaniem lekarzy chora po przeszczepie będzie - oczywiście - zupełnie niepodobna do siebie sprzed zabiegu, ale też nie będzie podobna do dawcy.
Operacja wzbudzi z pewnością ogromną dyskusję, jest bowiem wielce kontrowersyjna: twarz dawcy musi być pobrana wprawdzie po stwierdzeniu śmierci mózgu, ale przed ustaniem akcji serca. Dyskusję tę będziemy śledzić i relacjonować.

Źródło: BBC News

Brak komentarzy: